KRZYŻ W LESIE
Tu gdzie sięgały księżej ziemi łany
Krzyż stoi przy drodze, dziś już zapomniany
Co miał upamiętniać, jakie wydarzenie
Ta wiedza po latach przysłania się cieniem
Obok ściana lasu, nazwano go "Pręty"
Przy nim krzyż wysoki, i Jezus rozpięty
I kamienny cokół, marmurowa płyta
Z ciekawą inskrypcją, która wciąż zachwyca
Są tu piękne słowa i rym jakże składny
Sprawiają że wiersz jest i mądry i ładny
Kto napisał słowa, kto ich autorem
Inskrypcji przy krzyżu co stoi pod borem
"Czy zieleń wiosny las okryje
Czy też w jesienną mgławicę
Czy zima w biały płaszcz spowije
W kurzawę w okiść, śnieżycę
Tu łatwo duszę do Boga wznieść
Bo las mu zawsze oddaje cześć"
Od moich rodziców znam to tłumaczenie
Jaśnie pan z Lipnika miał tutaj widzenie
Gdy wracał na koniu pewnego wieczoru
I pędził galopem do swojego dworu
Wtem zjawa na drodze pojawia się nagle
A koń wypłoszony wyrywa z rąk cugle
I pędzi jak strzała prosto w głębię lasu
A zjawa wnet znika nie czyniąc hałasu
Pan wypada z siodła przerażony srodze
Krzyż karze ustawić tuż przy leśnej drodze
Na podziękowanie że jest zdrów i cały
Na wieczną pamiątkę i dla boskiej chwały
Powstała legenda o przydrożnym krzyżu
Tuż przy leśnej drodze co biegnie w pobliżu
W stronę Chodakówki gdzie stare zamczysko
Kto ciekaw niech zajrzy, z Husowa tu blisko
J. Józef. 14. 08. 2016
|
|
 |
|