Dziadek Stanisław Cieszyński (ojciec matki) ur. w 1870 roku. Zmarł 28. 08. 1945 r Jak większość ówczesnych husowian, był człowiekiem ciężkiej, głównie ręcznej rolniczej pracy by zapewnić byt dziewięcio osobowej rodzinie. Pamiętam pewne wydarzenie które przyczyniło się do śmierci dziadka Stanisława. Było to w sierpniu.

Dziadek postanowił zerwać trochę czereśni. Ja z bratem Jankiem poszliśmy razem z nim.Dziadej  wszedł po drabinie na wysoką gałąź starej czereśni która nie wytrzymała ciężaru. Odłamana gałąź razem z dziadkiem upadła na ziemię z sporej wysokości. Dziadek podniósł się z ziemi ale nie mógł  o własnych siłach przyjść do domu. Starszy brat pobiegł po podręczny wózek a dziadek Stanisław wsparł się na nim i krok po kroku powoli dotarliśmy do domu.

Domyślam się że było złamanie żebra, lub kilku żeber. W tamtym czasie lekarska pomoc była niedostępna a domowe leczenie nie mogło tu pomóc. Po kilku tygodniach dziadek zmarł. Był człowiekiem o łagodnym usposobieniu. spokojnym i bardzo pracowitym. Był symbolem tamtego pokolenia, ludzi ciężkiej pracy, niedostatku i biedy.